Biegam bo lubię
To zajęcie, które odstresowuje i pozwala pozostać zdrowym.
W czasie biegania wytwarzają się hormony szczęścia, które dają poczucie relaksu i zmniejszają niepokój.
Bieganie wpływa bardzo korzystnie na równowagę psychiczną.
Biegam ponad 30 lat. Początki mojego biegania to rok 1980. Brałem udział w drugim Maratonie Pokoju w Warszawie z rekordową w skali międzynarodowej na tamte czasy liczbą uczestników – blisko 2500. Było wspaniale. Ukończyłem bieg na 347 miejscu a maraton zostanie w pamięci na zawsze przez ten entuzjazm, który panował wśród uczestników i organizatorów.