Kolarstwo
- Trzeba przyznać, że wiele kontrowersji wzbudziła informacja o tym, że w czasie finału Pucharu Świata w skokach narciarskich w Planicy obecny będzie były kolarz Lance Armstrong. Amerykanin to siedmiokrotny triumfator Tour de France. Został jednak pozbawiony wszystkich tytułów i do tego dożywotnio zdyskwalifikowany. Po wszystkie zwycięstwa w "Wielkiej Pętli" sięgnął świadomie, oszukując rywali. Teraz w czasie kryzysu wizerunkowego skoków narciarskich po mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym w Trondheim, jego obecność mocno dziwi.
- Marta Lach przed sezonem 2025 zamieniła niemiecką drużynę Ceratizit-WNT na holenderski SD Worx – Protime. Trudno było przewidzieć, jaki będzie to dla niej ruch – z jednej strony trafiała do kolarskich "Galacticos", zdecydowanie najmocniejszej ekipy globu, z drugiej zaś – no właśnie, stała przed wyzwaniem, by znaleźć tam miejsce dla siebie. Już pierwsze miesiące pokazują, że próbę tę zdała celująco. W środę wygrała Nokere Koerse – wyścig ProSeries, uznany, belgijski klasyk.
- Andrzej P., były selekcjoner polskiej kadry i dyrektor sportowy Polskiego Związku Kolarskiego, został skazany na 2,5 roku bezwzględnego więzienia. To finał seksafery, jaka wybuchła w 2017 roku. Wyrok w II instancji wydał Sąd Apelacyjny we Wrocławiu, co oznacza, że orzeczenie jest prawomocne. Pełnomocnikom skazanego pozostaje jedynie wniesienie kasacji do Sądu Najwyższego.
- Na przełomie XX i XXI wieku reprezentant Łotwy Romans Vainsteins był jedną z największych gwiazd światowego kolarstwa i odnosił naprawdę liczne sukcesy na szosie. Teraz, ćwierć wieku od czasu swojej szczytowej formy, były już sportowiec wpadł w poważne kłopoty z prawem. 52-latek w poniedziałek został zatrzymany na lotnisku we Włoszech i ma spędzić w więzieniu cztery miesiące – o sprawie szeroko rozpisywały się media z Półwyspu Apenińskiego.
- Katarzyna Niewiadoma fatalnie będzie wspominać tegoroczną edycję Strade Bianche. Polka brała udział w kraksie, do której doszło ok. 50 kilometrów przed metą. Nie odniosła na szczęście poważnych obrażeń, musiała jednak wycofać się z wyścigu. Po opuszczeniu szpitala zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym widać obrażenia twarzy. Rany będą się goić kilka tygodni, ale zwyciężczyni ubiegłorocznego Tour de France na trasę wróci jeszcze w tym miesiącu.
- Strade Bianche to jeden z najbardziej znanych kolarskich wyścigów. Katarzynie Niewiadomej jak dotąd również bardzo dobrze się kojarzył. Dwukrotnie zajęła w nim drugie miejsce, raz trzecie, a tym razem chciała pokusić się o zwycięstwo. Nie będzie jej to jednak dane. Ona i inne polskie zawodniczki wzięły udział w kraksie. Zespół Niewiadomej poinformował, że wycofała się ona z wyścigu i po wypadku pojechała do szpitala.
- Daria Pikulik niespodziewanie zdobyła srebrny medal podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Zawodniczka niedługo później nabawiła się poważnej kontuzji. Teraz wyszło na jaw, że zawodniczka musiała przejść skomplikowaną operację – ból dawał jej się we znaki i, jak sama napisała, bez operacji nic nie dałoby się zrobić. Wspomniała również, że od jesieni mierzy się z depresją, ale powoli zaczyna widzieć światełko nadziei.
- Powiedzieć, że to wynik sensacyjny, to jak nie powiedzieć nic. Aurela Nerlo, szerzej dotąd nieznana, 27-letnia zawodniczka ekipy Winspace Orange Seal tuż po starcie Omloop Nieuwsblad ruszyła do ataku. Wraz z jedną z towarzyszek ucieczki, Belgijką Lotte Claes wpadła na ostatnie metry, wyprowadzając w pole największe gwiazdy peletonu. Ostatecznie finiszowała jako druga, co i tak jest najbardziej wartościowym wynikiem w jej karierze.
- W środę Polski Związek Kolarski poinformował o śmierci Ryszarda Pawlaka, byłego zawodnika, później trenera, a następnie biznesmena związanego z branżą rowerową. Miał 83 lata. "Odszedł od nas jeden z ważniejszych kolarzy w historii naszej dyscypliny w Polsce i dołączył do niebiańskiego peletonu" – napisał PZKol.
- Michał Kwiatkowski sezon 2024 zakończył bez zwycięstwa na koncie. Kilkukrotnie był go bliski, najbliższy – podczas Tour de France, gdy na jednym z etapów od sukcesu dzieliły go centymetry. Głód sukcesu u naszego mistrza świata wciąż jest jednak wielki. Udowodnił to w poniedziałkowe popołudnie, w porywającym stylu wygrywając Clasica Jaen (1.1). Kluczową akcję rozpoczął… 60 kilometrów od mety.